• przejazdy

    Prawda jest taka, że dalej będziemy jeździć zagranicznymi autami, a prądu będziemy importować coraz więcej(i całe szczęście, bo to czystszy prąd), bo zagraniczny będzie tańszy i w nadmiarze. Wszystko już jest tańsze od węgla...

    Na mniejsze wpływy podatkowe państwo znajdzie sposób, o to się nie ma co martwić.. Nastąpi prawdopodobny spadek przychodów polskich koncernów paliwowych. Jeśli PKN Orlen straci 5 proc. potencjalnych przychodów, oznacza to około 5 mld zł przychodów mniej rocznie. To zresztą równowartość zysku koncernu w trzech kwartałach ub.r. Trzeba będzie ciąć koszty lub znaleźć nowe źródła przychodów, żeby nadrobić taką stratę.

    Mniejsze zyski to mniejsze dywidendy do Skarbu Państwa. W ubiegłym roku z dywidendy i podatku od dywidendy z samego PKN Orlen wpłynęło do państwa 0,5 mld zł.

    W ostatecznym rozrachunku nie można zapomnieć o mniejszych potencjalnie kosztach zdrowotnych. To też zresztą przeliczono na pieniądze w projekcie ustawy o elektromobilności.

    NFZ wydaje według szacunków 385 mln zł rocznie na leczenie chorób związanych zanieczyszczeniem powietrza przez samochody. Jeśli 5 proc. samochodów będzie elektrycznych, to system zaoszczędzi... 19 mln zł rocznie. Ekonomicznie projekt nie bardzo się spina.

    Naszą chlubą są autobusy, oczywiście kluczowe elementy są importowane. Na nowej generacji aku, które będą tańsze i wydajniejsze musimy poczekać aż przyjdzie z zachodu, bo u nas innowacyjność leży i kwiczy i tutaj nic nie wymyślą. Tak jest, było i będzie dopóki polityka się nie zmieni. Czy chcemy czy nie samochody elektryczne to przyszłość a w wielu krajach rzeczywistość, ceny większosci aut na prąd za 2-3 lata będą porównywalne do spalinowych, niektóre już są, koszt przejechania 100km elektrykiem to ok. 5zł ładując się w domu, wiele ładowarek jest bezpłatnych. A ostatnie zdanie: to że kogoś nie stać na droższy samochód to nie znaczy że jest ich miłośnikiem, używanego Nissana Leafa można kupić za 50-60tys. zł i rocznie na paliwie i naprawach zaoszczędzić od kilku do kilkunastu tys. zł. Autor artykułu powinien także zwiedzić trochę świata, żeby poszerzyć horyzonty bo postępu nie zatrzyma.


  • Commentaires

    Aucun commentaire pour le moment

    Suivre le flux RSS des commentaires


    Ajouter un commentaire

    Nom / Pseudo :

    E-mail (facultatif) :

    Site Web (facultatif) :

    Commentaire :